Debiuty
2014-04-28
Debiuty poetyckie to zmaganie się z materią słowa. Słowa, które jeszcze nie do końca nieokiełznane, próbuje wyznaczyć drogi twórczej wyobraźni.
Świat poetycki Cecylii Lubach rodzi wiele rozmaitych odczuć i wzruszeń i, jak wydaje się, nie można go opisać tylko w kategoriach estetycznych.
Nieśmiałość, podyktowana lękiem debiutantki, powiązana z dobrocią, czułością, łączy się z patosem dni.
To nie tylko nostalgia, czy też obserwacja firankowego świata: wiosny, lata, jesieni i zimy, to dojrzałość kobiety zmagającej się z banalnością codziennego dnia. To umiejętność bycia na kartkach dni swej wyobraźni.
Nadrzędną kategorią filozoficzną w tej wyobraźni jest: Człowiek – Natura – Bóg. Relacje między tym, czego doświadcza się wyobraźnią i tym, co istnieje naprawdę, są źródłem napięć między twórczynią słowa, a rzeczywistością - tak pisał
Stach Ożóg w posłowiu do zbioru poetyckiego
Cecylii Lubach "Niedaleko stąd", a promocja którego odbyła się 25 kwietnia br. z inicjatywy
Małgorzaty Tetlak - Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Biblioteki w Niwiskach oraz
Bożeny Strzelec Loch - Prezesa Stowarzyszenia Kół Gospodyń Wiejskich Gminy Niwiska. W ten wyjątkowy wieczór dane było również i mi, wraz ze Stachem Ożogiem odkrywać na scenie Gminnego Ośrodka Kultury i Biblioteki w Niwiskach na powrót wersy wyobraźni Cecylii Lubach, gdyż dokonaliśmy wcześniej nagranie wyimków poetyckich pani Cecylii w formie fonicznej.
Debiutująca poetka znana jest w swoim środowisku, jako animatorka kultury, autorka scenariuszy pod potrzeby organizowanych imprez, zaś obecnie dała się poznać jako poetka i recytatorka, gdyż również sama autorka przedstawiała wybrane wiersze.
Nie zabrakło szczerych gratulacji, braw i kwiatów, a ten szczególny bukiet oraz list gratulacyjny wręczyła debiutantce Elżbieta Wróbel – Wójt Gminy Niwiska.
Muszę zaznaczyć, iż na spotkaniu oprócz rodziny i przyjaciół pani Cecylii obecni byli również: Jolanta Marut Sekretarz Gminy Niwiska, Kazimierz Franczak Proboszcz Parafii p.w. Św. Mikołaja w Niwiskach oraz Kazimierz Linda – poeta, fraszkopisarz ze Stalowej Woli, radni i sołtysi.
Zwieńczeniem wieczoru była biesiada przy suto zastawionym stole, a szczerym rozmowom i dyskusjom nie było końca.
Dorota Kwoka
Galeria zdjęć
